środa, 11 listopada 2020

Chleb 100% orkiszowy


Witajcie ponownie

Za radą specjalisty od biorezonansu zaczęłam jeść produkty orkiszowe. Orkisz tylko stare odmiany, dostępne zwłaszcza w sklepach mających w nazwie Św. Hildegardę, ale nie tylko. 

Przepis jest taki sam jak zwykle u mnie, ale dodajemy więcej wody, jakieś 200 gram. 

Zakwas prowadzimy w pełni na mące razowej orkiszowej i do niego również, choć niekoniecznie można dodać więcej wody. 

Zakwas:
Pierwsze karmienie 140 g mąki orkiszowej razowej i 140-160 g wody, 
Drugie karmienie po około 12h, 140 g mąki razowej orkiszowej i 100-120 g wody, 
Trzcie karmienie po około 12h, 100 g mąki razowej orkiszowej i 120-140 gr wody. 
Jak nam nie pasuje, aby po kolejnych 12h robić chleb, to robimy czwarte karmienie, takie ilości jak w pierwszym. 

Do zakwasu, od którego oczywiście odjęliśmy trochę na kolejny chleb i schowaliśmy w słoiku do lodówki, wlewamy całą wodę, czyli 1520 g. Mieszamy z zakwasem. 
Tym razem robiłam jasny chleb, więc mąka jest w typie 630, 1774-1780g.
Sól 52g lub mniej jak ktoś lubi. 
Przesianą przez sito mąkę wsypujemy do garnka z rozwodnionym zakwasem. Intensywnie mieszamy i tworzy się taki glut niepodobny do chleba na mące żytniej, ale to nie szkodzi. Dolewamy jeszcze 200 g wody i mieszamy. 
Dalej już jak w przepisie na chleb żytni


Ten chleb wkładałam do piekarnika w takim stanie jak na zdjęciu, a i tak wyrósł. 

Smacznego.